06     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Warcraft 3: The Frozen Throne


Paweł " Gonzo " Kazimierczak


W poprzednim numerze mieliście okazję zapoznać się z notką informującą o rozpoczęciu prac nad dodatkiem do IMHO strategii roku 2002 Warcrafta 3: Reign of Chaos. Czas na obszerniejszą zapowiedź.



Blizzard do każdej swojej gry wypuszcza expansion pack. O ile sama "podstawka" jest w stanie żyć w sieci powiedzmy rok, to udoskonalenia wprowadzane w dodatku zapewniają jej niemal rynkową nieśmiertelność. Taka jest, słuszna zresztą, idea panów z Blizzarda. Pamiętacie "Lord of Destruction"?? Jeżeli tak, to wiecie, o czym mówię. Tym razem wzięto na warsztat programistyczny "The Frozen Throne".

OKRUSZKI HISTORII
Warcraft 3 kończy się pokonaniem armii Nieumarłych i uratowaniem Drzewa Wieczności. Natomiast Nocne Elfy, Orkowie i Ludzie zawiązują sojusz.
Mija wiele miesięcy od najazdu Archimonda.

Dziewięciu towarzyszy. Ekipa meneli??
Elfy wróciły do lasu Ashenvale spustoszonego przez Płonący Legion. Ich przywódcy Furion Stormrage i Tyrande Whisperwind starają się przywrócić las do pierwotnego stanu.
Orkowie pod zwierzchnictwem Thralla (niedoszłego bohatera przygodówki "Warcraft Adventures") osiedlają się na wschodnich wzgórzach Kalimdoru. Upragniona perspektywa posiadania własnego państwa mobilizuje ich do pracy nad nowym królestwem Durotar. Ludzie zamieszkują także okolice wschodniego Kalimdoru. Jaina Proudmoore nakazuje wybudować twierdzę obronną, Theramore, która ma chronić niedobitków lordaeorńskiego Sojuszu ludzi.
Arthas, nowo koronowany władca Lordaeornu, zmienia swoje terytorium z dumnego bastionu ludzi w odrażające i cuchnące królestwo. Nie wystarcza mu to, postanawia zdobyć resztę świata.

Strasznie niepraktyczne ustawienie kamery.
Jakby tego było mało to w ciemnym zakątku czai się zły brat Furiona- Illidan. Fabuła niczego sobie, choć spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego. Jak być może wiecie, w równolegle realizowanym "World of Warcraft" akcja dzieje się cztery lata po "Reign of Chaos". Stąd powstała u mnie wątpliwość czy aby nie będzie się pokrywać z Frozen Throne. Rodzimy dystrybutor gry, CD Projekt, zdementował jednak tę informację.
WIĘCEJ I LEPIEJ
Jedną z najistotniejszych zmian jest wprowadzenie całkowicie nowego bohatera dla każdej rasy. Pozwoli to na opracowywanie strategii odbiegających od utartych schematów. Jak do tej pory producent nie ujawnia w tym aspekcie zbyt wielu szczegółów. Wiadomo natomiast, że każda rasa otrzyma dwie jednostki: i lądową, i latającą. Jak może niektórzy czytelnicy pamiętają w Warcrafcie 2 były również statki. Niestety Blizzard od razu poinformował, że nie mamy co na nie liczyć, jednak będzie możliwość wynajęcia u Goblinów neutralnych transportowców.

A tu widać zapowiadany statek.
Na bezrybiu i rak ryba, trzeba brać, co dają. Skoro już jesteśmy przy jednostkach to warto napisać, że wiele z tych już znanych (jak np. Łowcy Głów) otrzymają całkowicie nowe umiejętności. W dodatku dostaniemy również neutralnych bohaterów gotowych walczyć po naszej stronie za godziwe pieniądze. Blizzard zadba o graczy sieciowych, którzy przecież stanowią o żywotności produktu. Instrukcje Battle.net zostaną zoptymalizowane i zostanie zaimplementowana funkcja podziału na klany, której w Warcrafcie brakowało.

TRADYCYJNE JUŻ DŁUGIE CZEKANIE
Premiera Warcrafta 3: Frozen Throne zapowiadana jest na drugą połowę 2003 roku i wyjątkowo jest duża szansa na dotrzymanie wyznaczonego terminu. Prace nad grą są na tyle zaawansowane, że do niedawna przyjmowano zgłoszenia na beta-testy. Niestety ze względów technicznych (powiem wprost- beznadziejne łącze) nie mogłem przystąpić do partycypowania. Szkoda, bo chętnie bym się z Wami podzielił gorącymi wrażeniami, a tak muszę tylko opierać swoją wiedzę na przypuszczeniach. Raczej pewnym jest, że ten dodatek zostanie doceniony przez graczy (polskich też) i sprzeda się w wielomilionowym nakładzie. Sam nie wiem, co jest takiego w wytworach Blizzarda, że ich tytuły przyciągają jak magnes.

Skwierczy aż miło!
Czy to nowe mapy, jednostki, czy po prostu magia tytułu sprawia, że już chcielibyśmy w nie pograć? Z tym trzeba będzie niestety poczekać, a w wolnych chwilach może warto potrenować w Reign of Chaos. W końcu formę trzeba utrzymywać przez cały sezon ;).


06     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : Warcraft 3: The Frozen Throne